Związek zmierza w złym kierunku? Jak to rozpoznać?

Nawet najlepszy związek, może kiedyś się skończyć. Istnieją subtelne znaki, które jednoznacznie wróżą koniec relacji. Ich szybkie rozpoznanie może uratować związek lub przygotować się na nieuniknione. Sprawdź, czy nie dotyczą twojego związku!

Unikacie siebie

Chociaż dalej mieszkacie razem, robicie wszystko by się nie widzieć. W tygodniu bierzecie nadgodziny, a w weekendy zawsze macie już jakieś plany, z reguły osobno. Co ciekawe, żadnemu z was to nie przeszkadza, nie tęsknicie za sobą.

Gdy już jesteście razem, milczycie lub kłócicie się

Jakimś cudem na ten dzień nie zaplanowaliście sobie wyjść na cały dzień. Wydawałoby się, że to świetna okazja do pobycia trochę razem. Jednak nic bardziej mylnego, jeżeli akurat nie otacza was cisza, to prawdopodobnie znajdziecie powód, aby wszcząć gorącą awanturę, która zakończy się cichymi dniami.

Macie swoje plany, swoje sprawy

Niby razem, a jednak osobno. Raczej jeżeli coś planujecie, to każdy dla siebie, a już rzadziej razem. O przyszłości rozmawiacie niechętnie, nie wiadomo co będzie jutro. Taki stan rzeczy oznacza, że już powoli „wyprowadzacie się” ze swojego życia, na rzecz kroczenia przez życie osobno.

Myślicie o innych osobach

Nie winny flirt w internecie lub na imprezie. Niezobowiązujące podglądanie innych, atrakcyjnych osób na portalach społecznościowych, czy też nagle kwitnąca przyjaźń z kolegą z pracy. To wszystko oznacza, że nasz partner nie jest już numerem jeden w naszym życiu.

Praktycznie nie sypiacie ze sobą

Kiedyś mogliście zawsze i wszędzie. Teraz staracie się, jak możecie, aby unikać współżycia. Nawet pojawił się pomysł o oddzielnym spaniu, pod pretekstem wygody. Ona częściej ma miesiączkę i boli ją głowa, on jest zmęczony i zestresowany. Wszystko po to, aby przypadkiem nie doszło do zbliżenia.

Nie okazujecie sobie uczuć

Żadnych pocałunków, prezentów czy tulenia. Zero czułości, unikanie wręcz kontaktu fizycznego. Jeżeli już silicie się na czułości, wychodzi nienaturalnie lub jest to tylko szybki gest, po to, aby zakończyć temat.

Nie staracie się

Nie zależy wam to i się nie staracie. Nawet nie usiłujecie udawać, że obchodzi was to, co druga strona czuje oraz nie zależy wam, aby spędzić razem czas. Nastawieni jesteście na siebie, a wręcz jawnie odtrącacie tę osobę. W kłótniach natomiast zaczynacie dotykać czułych punktów z premedytacją.

Każdy ma swoje życie, swoje sprawy

Nie tylko unikacie spędzania czasu razem, ale tak naprawdę prowadzicie już dwa, niezwiązane ze sobą życia. Macie swoich znajomych, swoje sprawy i nagle również sekrety. Nie dzielicie nic już z obecnym partnerem, a i on zaczął być jakby bardziej obcy.

Jak uratować wypalony związek?

Oczywiście większość związków, w których wystąpią te znaki zakończą się. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu, dalej jest w was wspomnienie, gdy było dobrze i zależy wam, by naprawić waszą relację, nic straconego. Przede wszystkim musicie od nowa nauczyć się żyć razem. Dlatego nawet jeżeli praca nie zawsze wam na to pozwala, to wygospodarujcie chociaż jeden dzień w tygodniu, który spędzacie cały razem. Może to też być jedna godzina w ciągu dnia. Nawet jeżeli na początku będzie to dla was trudne, okazujcie sobie dużo czułości. Zgodnie z badaniami, częste patrzenie sobie w oczy oraz przytulanie, wyzwala hormon szczęścia i inne związki odpowiedzialne za zakochanie się i zauroczenie.

Dlatego musicie zacząć zachowywać się niczym para zakochanych nastolatków. Możecie też wyjechać gdzieś razem, na kilka dni z dala od miasta, aby rozpalić, wypalone uczucie. Dobrze też, abyście znaleźli sobie jakąś wspólną aktywność lub hobby, to ułatwi wam zbudowanie relacji opartej na przyjaźni. Taka relacja jest dużo trwalsza. Rozmawiajcie też o seksie, zadowolenie z życia seksualnego jest kluczowe jeżeli chodzi o udany związek. Wreszcie przegadajcie wszystko, co leży wam na sercu. Zróbcie sobie wieczór szczerości, powiedzcie partnerowi wszystko, co wam przeszkadza i jakie macie oczekiwania. Postarajcie się odszukać jakieś rozwiązanie, które sprawi, że będzie wam ze sobą lepiej.