Każdy z nas jest inny. Tworząc związek, wchodzi się w bliską relację z drugim człowiekiem. Nie zawsze jest ona w 100% udana. Czasami jest to tylko 15%, a czasami aż 99%. Bycie w związku to sztuka kompromisów, która od dłuższego czasu nie wychodzi ani mężczyznom, ani kobietom. Dla mężczyzn kobieta z sukcesami to często wymówka dla swojego nieogarnięcia, kobiety zaś bardzo rzadko przyznają się do swego przemęczenia i błędów. Kreują się na pewne siebie, wiedzące czego chcą kobiety. Nawet gdy takie nie są, to świat je takimi pokazuje. W wielu kwestiach do głosu dochodzi wychowanie i poglądy wpojone w młodości.
Dodając do tego ciężki charakter, wysokie wymagania i brak komunikacji z obydwóch stron to mamy piękną katastrofę. Kłótnie i konflikty niczym w brazylijskich serialach. Jak to jest? Wszystkim nie wychodzi czy tylko nam? Zazwyczaj odpowiedź jest prosta: Wszystkim nie wychodzi tak samo, ale jedni wciąż próbują, a drudzy zmieniają sobie partnerów jak rękawiczki, twierdząc, że z kolejnym będzie inaczej. Co więcej, istnieją ludzie, którzy wierzą w dwie idealne połówki jabłka lub pomarańczy. Niestety nie istnieją ludzie idealnie dopasowani do siebie. Słychać też teorie o przyciąganiu się przeciwieństw, one również nie mają wiele wspólnego z prawdą.
Związek to dynamiczny układ, nie statyczny
Ludzie poznają się w sobie i zakochują. Gdy para zna się od najmłodszych lat, w liceum staje się związkiem, a następnie wspólnie wyrusza w życie to nic dziwnego, że po drodze napotyka szereg problemów, które finalnie prowadzą do rozstania. Każda jednostka dorasta i definiuje swoje pragnienia we własnym czasie. Dla kobiet jest zazwyczaj wcześniej niż dla mężczyzn. Związek w szkole średniej to okres randkowania i poznawania swojego ciała. W dorosłym życiu, oprócz romantyzmu i namiętności, ważne jest również zaangażowanie i odpowiedzialność za drugą osobę. Partner atrakcyjny na etapie randkowania, nie zawsze jest materiałem na dobrego męża i na odwrót. Kobieta zachwycająca atrakcyjnością i intelektem nie zawsze chce być żoną. Związki rozpadają się, ponieważ ludzie cały czas się w nich zmieniają i cenią inne rzeczy. Jedni dorastają i chcą kariery. Dla innych najważniejsza jest rodzina. W dużej mierze nie ma szans, aby tacy partnerzy doszli do kompromisu.
Idealizacja partnerów
Na pierwszej randce wszystko wydaje się perfekcyjne i idealne. Kolacja w romantycznej restauracji. Spacer pod niebem pełnym gwiazd i rozmowy do białego rana. Wszystko to jednak z czasem mija, a kochankom spadają z oczu różowe okulary. Okazuje się, że partnerzy nie są tacy idealni, jak myśleliśmy. Ich wyidealizowany obraz pozostaje jedynie w ich głowach, gdzie już bardzo dobrze się zadomowił. Ludzie mają wady, niedoskonałości, a ich zachowania i poglądy często denerwują. W tej sytuacji są dwie drogi: prawdziwa miłość, która pozwala łagodzić wady partnera lub rozstanie. W drugim przypadku nigdy nie była to prawdziwa miłość, a jedynie chwilowa ekscytacja. Wiele par nie daje sobie z tym rady i po prostu się rozstaje. Randki z kimś, a wspólne życie to dwie całkowicie odmienne kwestie wymagające innego podejścia od kochanków.
Partner dopasowany do problemów
Związki rozpadają się, ponieważ ludzie wierzą, że są w stanie znaleźć osobę idealną, która zalepi w nich wszystkie ziejące pustką dziury. Niestety, takie zachowania i dążenia nie prowadzą do niczego dobrego. Partner to odrębna jednostka, która ma własny charakter i poglądy. Nie może zaspokajać nierozwiązanych problemów z dzieciństwa lub odpowiadać na jej deficyty. Tacy partnerzy nie istnieją, choć wiele osób uważa, że da się ich znaleźć. Niektórzy ludzie dopasowują partnerów do swoich problemów. Może to być walka o kontrolę, nadmierna opiekuńczość, zdrada, niewierność, wybuchy złości. Ludzie wierzący w takie związki nie mają nad tym kontroli. Z każdym partnerem powielają ten sam schemat, tak jakby tego nie widząc. Uwikłanie w taką relację, bez wcześniejszego przepracowania problemów, zawsze prowadzi do rozpadu związku.